Śląskie teksty na podryw czy warto używać?
Wśród mężczyzn zapytanych o to, czy podczas uwodzenia i podrywu warto używać gwary śląskiej, zdania są podzielone. Z jednej strony pojawiają się głosy, że to zdecydowanie egzotyka dla dziewczyn z innych regionów Polski, a co za tym idzie, zwiększa Twoje szanse na sukces i powodzenie. Co jednak podkreślają panowie posługujący się śląską gwarą, jak we wszystkim, tak i tu musi być zachowany umiar. Bo, jak zapewniają, należy uważać, by nie przesadzić i nie rozśmieszyć kobiety, albo wyjść na prostaka.
Śląskie teksty na podryw przykład
Wyobraź sobie, że właśnie widzisz świetną dziewczynę i masz swoją jedyną szansę. Jeśli jesteś ze Śląska, dzięki gwarze możesz przykuć jej uwagę i zatrzymać na moment przy sobie. A co za tym idzie, jeśli dobrze poprowadzisz rozmowę, możesz przejść do nawiązania relacji i wymiany numerami.
Jak wykorzystać gwarę i kobiecą ciekawość? Już wyjaśniam.
Zagadaj do dziewczyny tekstem typu:
– tyś je tako szwarno frelka, że zaroski se mna z ciebie lejbik.
To powinno ją zaciekawić i skłonić do pytania o znaczenie Twojego zdania. Wtedy możesz wykorzystać chwilę i zaproponować wspólną kawę, herbatę, przy której wszystko wyjaśnisz. A nawet możesz nauczyć dziewczynę niektórych zwrotów. Na tle wyświechtanych i oklepanych zaczepek Twoja będzie wyjątkowo ciekawa i intrygująca.
Śląskie teksty na podryw- TOP 12 tekstów i ich tłumaczenie
1.Pierona dziołcha, ale ty mosz łapy!
(Boże dziewczyno, ale masz cudowne nogi!)
2.Ach je żeś gryfno jak szmaterlok.
(Jesteś piękna jak motyl).
3.Ach, fedrowałbych cię jak górnik wągiel.
(Brałbym cię jak górnik węgiel).
4.Elo, mosz może mapa, bo rzech sie zatracił w twoich ślipiach.
(Ej dziewczyno masz może mapę? Bo się zgubiłem w Twoich oczach).
5.Jo rześ taka szykowno, że aż sam nie wiem co pedzieć.
(Jesteś taka piękna, że aż nie wiem co powiedzieć).
6.Ke byś było hitom z Maka, to by cie mianował McBeauty.
(Jakbyś była kanapką z McDonald’s to byś się nazywała McBeauty).
7.Te, będziesz moją lipsta?
-A co, mosz po mnie smaki?
(Będziesz moją dziewczyna?
– A co masz na mnie ochotę?)
8.Pieruna, Frela, ale bych cie pomaszkycił.
(Boże dziewczyno, ale bym cię skosztował).
9.Dziołcha, ale ty mosz łapa, a ta rzić. Normalnie zara dostane na dekiel.
(Dziewczyno, ale ty masz nogę, a ten tyłek – zaraz dostanę na głowę!)
10.Ej, mosz może srejtaśma, bo rzech się obsroł na Twój widok.
(Masz może papier toaletowy? Bo zesrałem się na twój widok!)
11.Je żeś taka szykowno, że jak nawet nie będę narąbany, to ryż bedziesz fajno do mnie.
(Jesteś tak piękna, że na trzeźwo też byś mi się chyba podobała).
- Te, twój ojciec nie był badylożem?
Bo mosz takie wielkie melony, że aż by je pomacoł.
(Czy Twój tatuś nie był ogrodnikiem?
Bo masz wprost cudowne arbuzy! Aż bym je dotykał).